W południowej części Stronia Śląskiego, nieopodal osiedla mieszkalnego, wznosi się wysoka na 16 metrów zapora wodna. Obiekt inżynieryjny został postawiony na rzece Morawka. Mimo, iż historia tamy jest niezwykle bogata, to dopiero od niespełna 10 lat można przechodzić przez nią wyremontowaną, dedykowaną ścieżką. Sprawdź, co warto wiedzieć o tej atrakcji turystycznej.
Historia zapory wodnej na Morawce
Pierwsze zorganizowane prace inżynieryjne w miejscu dzisiejszego funkcjonowania zapory zostały przeprowadzone jeszcze w XIX wieku. Tama na Morawce może tym samym poszczycić się niezwykle barwną, bogatą historią – związaną bezpośrednio z rozwojem terenów miejskich tutejszego regionu. Stronie Śląskie już na początku XX wieku rozwijało się bardzo intensywnie. Oprócz nowych zakładów przemysłowych, zajmujących się wytapianiem szkła, powstawały tutaj także liczne udogodnienia turystyczne. Fabryczno-rekreacyjny charakter miejscowości utrzymywał się przez dziesięciolecia. Sama zapora została finalnie ukończona w 1908 roku po kilku latach intensywnych prac. Stała się nie tylko ważnym elementem lokalnego krajobrazu. Obiekt zabezpieczał okoliczne tereny zurbanizowane, usytuowane w niedalekiej odległości od Morawki, przed skutkami ewentualnej powodzi. Obecnie, oprócz znaczenia hydrotechnicznego, jest miejscem o istotnej wartości turystycznej.
Czas próby, czyli pamiętna powódź w 1997 roku
Konstrukcja zapory została osadzona na suchym, retencyjnym zbiorniku. Jest on w stanie pomieścić niespełna 1,5 miliona metrów sześciennych wody. Rozpościera się na powierzchni ok. 25 hektarów. Obszar ten przez większość roku jest suchy. Częściowo wypełnia się wyłącznie podczas intensywnych opadów atmosferycznych. Ma on zatem charakter przede wszystkim przeciwpowodziowy. Ogromny, niekontrolowany test zapory miał miejsce w 1997 roku, podczas trwania wielkiej powodzi. Wezbrana woda zalała wówczas ogromną część południowej i zachodniej Polski. Nie bez przyczyny wydarzenie to zostało określone mianem powodzi tysiąclecia. Tama w Stroniu spisała się na medal – ratując przed skutkami zalania nie tylko Stronie Śląskie, ale także inne miejscowości zlokalizowane tuż przy rzece Morawce. Szkody, jakich udało się wówczas uniknąć, są w zasadzie niepoliczalne. Wiadomo jednak, że zapora wodna uratowała wiele żyć ludzkich, zwierząt, budynków i dróg.
Zapora wodna w Stroniu Śląskim współcześnie
Tama w 2014 roku przeszła lekką modernizację. Uruchomiono ścieżkę pieszo-rowerową służącą zarówno mieszkańcom powiatu kłodzkiego, jak i osobom przyjeżdżającym w celach turystycznych. Udostępnienie obiektu turystom nie było takie oczywiste. Po intensywnych negocjacjach na szczeblu władz lokalnych udało się dojść do konsensusu. Oprócz deptaka oddano do użytku także pełne oświetlenie ścieżki oraz specjalną rampę dla pojazdów. Droga przez zaporę w Stroniu Śląskim dała nowe możliwości:
● lepsze skomunikowanie z terenami po zachodniej części rzeki;
● podniesienie atrakcyjności turystycznej obszaru;
● dodatkowa ścieżka turystyczna prowadząca m.in. na górę Krzyżnik.
Zatrzymując się w okolicy, zdecydowanie warto udać się na ten historyczny obiekt hydrologiczny. Nie tylko ze względów na bogatą przeszłość tamy, ale także efektowny widok na okoliczny krajobraz. Dobrym, strategicznym punktem do pobytu w tej części Polski jest teren położony pomiędzy miejscowościami Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie. Znajduje się tam m.in. rodzinny pensjonat Willa Marianna, który posiada atrakcyjną ofertę noclegową.
Lokalizacja tamy w Stroniu Śląskim
